Wielka Brytania. Zabezpieczenia na serze, maśle i mięsie. Są towarami „wysokiej wartości”
Trudno im spiąć domowy budżet, więc wchodzą do brytyjskich sklepów i kradną podstawowe produkty takie jak masło, opakowania z serem czy mleko dla niemowląt. Sieci handlowe reagują na inflacyjny kryzys na Wyspach, zabezpieczając spożywcze towary chipami. Zdarza się nawet, że notorycznym złodziejom zakazuje się wchodzić do swoich placówek.